obecnie
17° C
jutro
21° C
Czy powinny wrócić niedziele handlowe?


Ostatnio na forum

  • Zawód OZE
    146 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Dobry ortodonta?
    683 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Pomysł na biznes
    1079 wyświetleń
    3 odpowiedzi
  • Sprzątanie po zmarłych
    106 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Usługi malowania wnętrz w Sta…
    107 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Holter
    140 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Grecja - gdzie się wybrać?
    298 wyświetleń
    0 odpowiedzi
Przejdź do forum

Grzebałkowska o swoich książkach w MBP

9 grudnia 2017 11:06, autor: MBP
7 grudnia gościła w Miejskiej Bibliotece Publicznej Magdalena Grzebałkowska reporterka, autorka książek „1945. Wojna i pokój”, „Ksiądz Paradoks. Biografia Jana Twardowskiego”, „Beksińscy. Portret podwójny”.

Magdalena Grzebałkowska to absolwentka historii na Uniwersytecie Gdańskim. Laureatka Nagrody Grand Press oraz Śląskiego Wawrzynu Literackiego. W 2016 nominowana do Nagrody Literackiej "Nike" za książkę „1945. Wojna i pokój”. Otrzymała wyróżnienie czytelników Nike 2016.

W trakcie spotkania opowiadała o swoim sposobie pisania, zbierania materiałów, o dokładności w zdobywaniu informacji i obiektywizmie reportera. Mówiła, że nie tworzy biografii, tylko duże reportaże. Nie analizuje malarstwa Beksińskiego jako krytyk sztuki, czy wierszy księdza Twardowskiego jako literaturoznawca.

W swoim debiucie książkowym „Ksiądz Paradoks. Biografia Jana Twardowskiego” pokazała historię człowieka, który wyłamał się wszelkim schematom. Nie było łatwo napisać tę książkę. Autorka nie miała dostępu do pozostawionej spuścizny księdza. Ale prowadziła rozmowy z jego przyjaciółmi i znajomymi. Nie wszyscy jednak chcieli z nią rozmawiać. Natrafiła też na dziennik Jana Twardowskiego. To dzięki zawartym tam informacjom przytoczyła wiele ciekawostek z jego życia. Pokazała człowieka targanego sprzecznościami, niechętnie mówiącego o sobie, zaskoczonego ogromną popularnością pod koniec swego życia.

Przy pisaniu kolejnej książki „Beksińscy. Portret podwójny” zebrała masę materiału, rozmawiała z ponad 60 osobami. Bogatym źródłem były listy, filmy, fotografie. Praca nad książką trwała prawie dwa lata. Powstał portret Zdzisława słynnego malarza i jego syna Tomasza dziennikarza radiowego. – Ich życie i śmierć były niesamowite. Trzeba było napisać to jak najprościej. Żadnej zagłady domu Usherów – przekonywała autorka swoich czytelników w MBP.

Pisząc książkę „1945. Wojna i pokój” chciała pokazać zwykłych cywili w pierwszych dniach po wyzwoleniu. Autorka dotarła do świadków tamtych dni. Materiały zdobyte podczas rozmów wzbogaciła dziennikami i wspomnieniami. Zburzyła na kartach swojej książki mit o wielkim szczęściu, jakie przyniosło zakończenie wojny. Pokazała mroczną historię tego czasu: przemoc, szaber, korupcję, niepewność, strach, bezradność.

Obecnie Magdalena Grzebałkowska pracuje nad książką o Krzysztofie Komedzie. Sylwetkę sławnego kompozytora chce pokazać na tle historii polskiego jazzu.

Uczestnicy spotkania zadawali autorce wiele pytań. Ustawiła się także długa kolejka po autografy. Na pamiątkę otrzymała od Ewy Biały, dyrektor MBP m.in. książkę Dionizego Garbacza „Eugeniusz Kwiatkowski w Stalowej Woli”. Wierzymy. że z ciekawością sięgnęła po nią podczas podróży z naszego miasta do Sopotu, gdzie mieszka. Sopot sąsiaduje z Gdynią, a przecież Kwiatkowski poprzez swoją pracę jest tak bardzo związany zarówno z tym nadmorskim miastem jak i Stalową Wolą.

Komentarze czytelników (0)
Do tej zawartości nie ma jeszcze komentarzy.