Nasza strona wykorzystuje pliki cookies, aby zapewnić Ci najlepsze doświadczenie podczas przeglądania. Pliki cookies są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim urządzeniu. Są one wykorzystywane do zapamiętywania preferencji użytkownika oraz analizowania ruchu na stronie.
13 marca 2017 09:16, autor: podkarpacka.policja.gov.pl
W piątek po północy, policjanci z Rudnika nad Sanem zatrzymali do kontroli drogowej volkswagena borę. Podróżowało nim trzech młodych mężczyzn, którzy na widok radiowozu zaczęli się nerwowo zachowywać. Funkcjonariusze przypuszczali, że kierowca może być pod wpływem alkoholu. W trakcie kontroli, pomiędzy przednimi siedzeniami policjanci znaleźli papierowe zawiniątko z suszem roślinnym. Kierowca, 23-letni mieszkaniec Wólki, przyznał się, że susz należy do niego.
Funkcjonariusze zatrzymali kierowcę i dwóch pasażerów. Tego samego dnia przeszukali ich miejsca zamieszkania, sprawdzając, czy nie znajdują się w nich narkotyki.
U jednego z pasażerów, 21-latka z Huciska, w pufie znaleźli kartonowe pudełko po butach. W środku było 35 gramów suszu marihuany. Funkcjonariusze zabezpieczyli narkotyki.
lepiej wypalić niż posiadać przy sobie - potwierdzone przez SN, że nic wtedy nie grozi