obecnie
6° C
jutro
16° C
Czy powinny wrócić niedziele handlowe?


Ostatnio na forum

  • Zawód OZE
    264 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Dobry ortodonta?
    812 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Pomysł na biznes
    1189 wyświetleń
    3 odpowiedzi
  • Sprzątanie po zmarłych
    226 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Usługi malowania wnętrz w Sta…
    321 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Holter
    353 wyświetleń
    0 odpowiedzi
  • Grecja - gdzie się wybrać?
    408 wyświetleń
    0 odpowiedzi
Przejdź do forum

Zbiorowy pogrzeb siedmiorga dzieci utraconych,

27 października 2016 23:20, autor: zomo
– Dzisiejszy dzień, nasza modlitwa, to najlepszy moment, by rodzicom, którzy utracili dziecko, powiedzieć: jesteśmy z wami, pamiętamy o was – powiedział ks. Mariusz Kozłowski

Zbiorowy pogrzeb siedmiorga dzieci utraconych, które nie zostały odebrane przez rodziców ze szpitali w Stalowej Woli, odbył się na cmentarzu komunalnym.

Zanim jednak małą białą trumienkę włożono do nowego grobu dziecka utraconego, w kościele pw. Trójcy Przenajświętszej odprawiona została Eucharystia, której przewodniczył diecezjalny duszpasterz rodzin ks. Tomasz Cuber. Słowo Boże do rodziców, którzy przeżyli tę traumę, ale też do personelu medycznego szpitala, obecny był jego dyrektor Edward Surmacz, wygłosił ks. Mariusz Kozłowski, proboszcz parafii pw. św. Jana Pawła II w Stalowej Woli.

Uroczystościom pogrzebowym przewodniczył ks. Mariusz Kozłowski
Dziecko utracone
Uroczystościom pogrzebowym przewodniczył ks. Mariusz Kozłowski
ANDRZEJ CAPIGA /FOTO GOŚĆ

Pan Bóg zdecydował inaczej, postanowił, iż potrzebuje te dzieci u siebie, po swojej prawicy, chce by były ono świadectwem Jego miłosierdzia. Dzisiejszy dzień, nasza modlitwa, to najlepszy moment, by rodzicom, którzy utracili dziecko, powiedzieć: jesteśmy z wami, pamiętamy o was. Nie jesteśmy w stanie zabrać wam żalu i łez, ale w cichej modlitwie wspieramy was. Jestem pewny, że mamy wspaniałych orędowników w niebie – powiedział ks. Mariusz.

Źródło: http://sandomierz.gosc.pl/

Komentarze czytelników (0)
Do tej zawartości nie ma jeszcze komentarzy.