W dniach od 9 do 17 września grupa uczniów Sikorskiego uczyła się nie w ławkach budynku na Hutniczej, ale na plażach Morza Czarnego w słonecznej Bułgarii. Grupa ta składała się z 23 ambitnych i ciekawskich osób, pani ratownik, trojga anglistów oraz niezawodnych panów kierowców. Po trwającej 24 godziny podróży dojechali na miejsce – do Careva , czyli małej nadmorskiej miejscowości znajdującej się na północy Bułgarii. Choć początkowo pogoda nie dopisywała, czas spędzali na zwiedzaniu okolicy, poznawaniu geografii i historii tego starego kraju oraz podziwianiu pięknego morza.
Z dnia na dzień pogoda stawała się lepsza więc nie mogło zabraknąć leniwego plażowania oraz kąpieli w morzu pod czujnym okiem pani ratownik oraz zaprzyjaźnionych bułgarskich ratowników. W międzyczasie obok zajęć związanych z kulturą Bułgarii pilnie ćwiczyli umiejętności językowe w języku angielskim, tym samym przygotowując się do matury z tego języka. Odbyli również wycieczki: do prastarego Nessebaru, Sozopolu oraz Primorska.
Spacerowali urokliwymi uliczkami tych miast, poznając ich historię, architekturę i malownicze zakątki. Poznali też zasady geocachingu, dzięki czemu odkryli tajemnicze skrytki, w których zostawili ślad po Sikorskim , a nawet założyli własną o nazwie : „Zielona Szkoła – Sikorski” ( zachęcamy do szukania ). Niestety czas zleciał nieubłaganie szybko i trzeba było wracać do tradycyjnej szkoły.