W dniu dzisiejszym, podczas uroczystej Mszy Świętej o godzinie 11:00, parafia Matki Bożej Szkaplerznej w Stalowej Woli pożegnała swojego długoletniego proboszcza, księdza Jana Folcika, który odchodzi na zasłużoną emeryturę. Ksiądz Jan pełnił posługę w tej parafii przez 17 lat, pozostawiając po sobie głębokie ślady w sercach parafian.
Ksiądz Jan Folcik swoją posługę w parafii Matki Bożej Szkaplerznej rozpoczął 17 lat temu. Przez te lata był nie tylko duchowym przewodnikiem, ale również przyjacielem i opiekunem dla wielu mieszkańców Stalowej Woli. Jego zaangażowanie w życie parafii, ciepło i otwartość sprawiły, że stał się on centralną postacią dla lokalnej społeczności.
Dzisiejsza Msza Święta była nie tylko okazją do podziękowania księdzu Janowi za jego lata posługi, ale również momentem pełnym wzruszeń i refleksji. Parafianie licznie zgromadzili się w kościele, aby osobiście wyrazić swoją wdzięczność i życzyć księdzu Janowi zdrowia oraz sił na nadchodzące lata.
W trakcie uroczystości, przedstawiciele parafii skierowali do księdza Jana serdeczne słowa: "Niech Matka Boża Szkaplerzna, której opiece tak często nas powierzałeś, chroni Twe zdrowie i dodaje sił na długie, długie lata". Były to słowa pełne miłości i uznania dla jego niezłomnej wiary i poświęcenia.
Przez lata swojej posługi, ksiądz Jan Folcik zdołał zbudować silne więzi z parafianami. Organizował liczne wydarzenia religijne i społeczne, które zintegrowały wspólnotę i wzmocniły jej duchowy fundament. Jego działalność charytatywna i pomoc potrzebującym były zawsze priorytetem, co przyniosło mu szacunek i uznanie zarówno wśród wiernych, jak i w szerszym kręgu społeczeństwa.
Choć ksiądz Jan odchodzi na emeryturę, jego wpływ na parafię Matki Bożej Szkaplerznej pozostanie niezapomniany. Jego następca będzie musiał kontynuować to, co zostało zbudowane przez lata ciężkiej pracy i oddania. Parafianie z nadzieją patrzą w przyszłość, wiedząc, że dziedzictwo księdza Jana będzie trwać.
Dzisiejsze pożegnanie z księdzem Janem Folcikiem to moment pełen emocji, ale również czas refleksji nad tym, jak wiele wniósł on do życia parafii Matki Bożej Szkaplerznej. Jego posługa przez 17 lat była świadectwem niezłomnej wiary, oddania i miłości do bliźniego. Parafianie, żegnając swojego proboszcza, życzą mu zdrowia i wielu błogosławionych lat na emeryturze.