- Aby młodzież uczyła się historii, umiała z tej przeszłości wyciągać odpowiednie wnioski i właściwie kształtować przyszłość Polski. Aby wszyscy byli patriotami i kochali Polskę, bo naprawdę Polska jest wspaniałym krajem - to przesłanie, jakie skierował do nas porucznik Jan Witkowski, uczestnik Powstania Warszawskiego, który w sobotę 20 lipca 2024 roku odwiedził nasze miasto. Spotkanie z Panem Janem Witkowskim ps. „Jaś”, odbyło się w ośrodku „Kibice Razem” w Stalowej Woli. Pan Porucznik opowiadał licznie zebranym słuchaczom o tragicznych obrazach II wojny światowej – Powstaniu Warszawskim i późniejszych Jego losach w nazistowskich obozach jenieckich.
Jan Antonii Witkowski przyszedł na świat jako syn Włodzimierza i Zofii z domu Miech. W trakcie okupacji niemieckiej jego ojciec należał do konspiracji w ramach Armii Krajowej. W trakcie powstania warszawskiego został zarekomendowany przez ojca do Batalionu „Iwo”, gdzie pod pseudonimem „Jaś” pełnił funkcje łącznika w 3. plutonie 1. kompanii saperów batalionu „Iwo”, wchodzącego w skład obwodu „Radwan”. Jako łącznik służył na terenie Śródmieścia Południowego. Po upadku powstania trafił jako jeniec do Stalagu X B Sandbostel. Brał również udział w odgruzowywaniu Grosbostel obok Hamburga po alianckich nalotach. W 2014 został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi.
Podziękowanie za możliwość spotkania ze świadkiem tragicznych, wojennych wydarzeń i za „żywą lekcję historii”, w imieniu swoim oraz Lucjusza Nadbereżnego prezydenta miasta Stalowej Woli złożyli na ręce Pana porucznika Agata Krzek przewodnicząca Rady Miejskiej w Stalowej Woli oraz Aleksander Kapuściński radny Rady Miejskiej w Stalowej Woli.
Wizyta porucznika Jana Witkowskiego odbyła się dzięki zaangażowaniu Stowarzyszenia Odra-Niemen Podkarpacie, Fundacji „Nie zapomnij o nas” oraz Stowarzyszeniu Kibiców Stali Stalowa Wola. Pan Jan Witkowski był także gościem honorowy podczas sobotniego meczu Stal Stalowa Wola – Górnik Łęczna.
Takie spotkania zawsze ubogacają i wywołują refleksję nad tragizmem każdej wojny. Dziękujemy Panu porucznikowi za bezcenną lekcję historii, poświęcony nam czas i pozostawione dla przyszłych pokoleń przesłanie. Chcemy powtórzyć gromki okrzyk, który wybrzmiał dla Pana Jana Witkowskiego na stadionie PCPN: „Cześć i Chwała Bohaterom!”.